Co się w szafie kryje i zalega wciąż!

Pokażę Wam stylizację, w którą byłam ubrana wczoraj. Dziś już ubrałam się w coś innego, też pokażę w co. Do rzeczy. Pamiętacie, gdy weszla nowa kolekcja Miss Sixty? Pewnie tak. Dużo osób kupiło tam niebieską sukienkę-bombkę w panterkę. Mnie również ona się trochę podobała, ale gdy zauważyłam, że co trzecia osoba ją nosi, zrezygnowałam. Kupiłam za to parę innych ubrań, jednak mało co było godne uwagi. W tamtejszych zakupach znalazła się kolorowa tunika. Raczej jej nie nosiłam i tak zalegała w mojej szafie. No i wczoraj wyciągnęłam ją i.... włożyłam, tworząc kolejną stylizację. Spódnica czy jeansy były dla mnie mało satysfakcjonujące. Gołe nogi odpadały, gdyż pomimo iż tunika była ładna, nie nadawała się na sukienkę! Włożyłam, więc pod spód czarne legginsy. Dodałam skromny, czarny pasek i czarną kopertówkę. Znowu powstał problem, gdyż wyszłoby coś bez polotu. Na kostki u nóg założyłam getry - puch. I jeszcze eleganckie pantofelki! Wreszcie byłam zadowolona.

Zapomniałam dodać, że kopertówkę przyozdobiłam kokardką i diamencikiem. Ostatnio bardzo je polubiłam.
tunika Miss Sixty
legginsy OTTO
getry Sunny Bunny Kloz
pantofle Voile
kopertówka sh
ozdoby darmówki, sh

Zaplanowałam parę nowych artykułów, które zrealizuję w najbliższym czasie. Informuję też, że na razie nie będę pokazywać moich hauli, czyli zakupów. Stwierdziłam, iż najpierw muszę zaopatrzeć moją szafę w rzeczy najpotrzebniejsze, a potem będę eksperymentować. Póki co zajmę się kolejnymi stylizacjami oram obiecanymi artykułami. Muszę nadrobić stylizacje z HB i wiele innych. Co powiecie na ,,Przegląd Starplazy" ?